Życie Nastolatka

Czy w waszej klasie jest ktoś taki który cały czas wam dokucza? Czy jest ktoś taki, że co złego to on?
Czy jest ktoś taki, kogo prosicie o przysłowiowe ziarnko ryżu a daje wam ziarno piasku?
Jeżeli tak to witam w klubie!

W mojej szkole jest wiele takich osób, patrzą na mnie "zza byka" , że jestem inny, dziwny, wymieniają mi wady, wyzywają....
Działa to na zasadzie mechanizmu....A raczej kamienia i wody...
Kamień jest ciężki i wytrzymały, woda nie da rady go "podnieść" kamień nigdy nie znajdzie się na powierzchni wody...Ale jednak woda jest sprytna i chce wypłukać wnętrze kamienia, ale sama nie da rady, potrzebne jej są "koleżanki", "koledzy" by ten kamień wypłukać. Wspólnymi siłami udaje im się wypłukać kamień i znajduje się on na powierzchni, wylatuje poza fontannę w której był w raz z innymi kamieniami...

Oczywiście był to przykład, normalnie woda nie wypłuka wnętrza kamienia, w mojej przypowieści wnętrze kamienia to my, nasza dusza, osobowość. Nawiązuje w niej do naszego życia kiedy wredna woda, chcąc zrobić dla siebie miejsce w fontannie patrzy na najsilniejszego rangą kamienia (najdostojniejszego) i zbiera przeciwko niego wrogów.

Oczywiście kamień który wypadł z fontanny, już pusty w środku po nadepnięciu przez człowieka pękł by, roztrzaskał by się na kilka części. Pamiętajcie, osobowość, dusza....To coś co dostajemy 1 raz na całe życie, nie bądźmy "hamscy" dla kolegów, nie bądźmy tą naszą wodą...

Pozdrawiam czytających: NastoletniBloger